Teleturnieje od lat cieszą się pokaźnym gronem zapalonych widzów. Wielu z nas być może nawet marzy o wzięciu udziału w takim programie, choć udaje się to nielicznym. Co jednak, jeśli okaże się, że możemy zagrać w teleturnieju… bez opuszczania domu? Oto „Milionerzy” i „Postaw na milion” w wersji planszowej!
Mimo że program telewizyjny „Milionerzy” gości na ekranach już od ponad dwóch dekad, to w dalszym ciągu może pochwalić się ogromną oglądalnością. Przystępna forma teleturnieju w połączeniu z ciekawymi pytaniami sprawiły, że zdobył on szereg oddanych fanów. A gdy dodamy do tego fakt, że gra toczy się o milion złotych, wyłania się obraz niebywale emocjonującej rozgrywki, którą widzowie przeżywają razem z uczestnikami. Jak wypada planszowa odsłona „Milionerów” w porównaniu do oryginału?
Gra planszowa „Milionerzy” przeznaczona jest dla 2–4 graczy, którzy osiągnęli 12. rok życia. Co ciekawe, w przeciwieństwie do programu telewizyjnego uczestnicy rozgrywki co kolejkę zmieniają się rolami – w ten sposób każdy ma okazję spróbować swoich sił zarówno w roli prowadzącego, jak i osoby odpowiadającej na pytania. Na wzór teleturnieju do każdego z pytań mamy cztery odpowiedzi, a poziom trudności wzrasta z każdą rundą. W grze przysługują nam również trzy progi sumy gwarantowanej. Są to kolejno 10 tys. zł, 40 tys. zł i w końcu oczywiście okrągły milion. Jak widać, gra działa na zasadach telewizyjnego odpowiednika.
Czy w grze występują koła ratunkowe? Jak najbardziej! Wariant „pół na pół” wygląda identycznie jak w teleturnieju – dwie odpowiedzi zostają więc zasłonięte. „Pytanie do publiczności” oznacza tyle, że pomóc nam mogą, a nawet powinni, wszyscy rywale. W „telefonie do przyjaciela” mamy możliwość zajrzenia w odpowiedź jednego z przeciwników. Planszówka stanowi niemalże idealną kopię telewizyjnego hitu i dostarcza prawie takiej samej dawki emocji!
Drugim z najpopularniejszych polskich teleturniejów jest „Postaw na milion”. O co w nim chodzi i jak przekłada się to na grę o tym samym tytule?
Gra planszowa „Postaw na milion”, podobnie jak „Milionerzy”, nie różni się zbytnio zasadami od telewizyjnego pierwowzoru. W tym przypadku już na początku rozgrywki znajdujemy się w posiadaniu okrągłego miliona złotych. Cała trudność gry polega na tym, aby zachować jak najwięcej pieniędzy do ostatniego pytania. Na jedną rozgrywkę przypada 8 rund – w każdej z nich jeden z dwuosobowych zespołów uczestników wybiera jedną kategorię pytania spośród dwóch możliwości. Po dokonaniu wyboru drużyna otrzymuje najpierw cztery warianty odpowiedzi, a następnie pytanie. Kluczowym elementem gry jest postawienie pieniędzy na poprawną naszym zdaniem odpowiedź. Pytania nie należą do najłatwiejszych, dlatego może się okazać konieczne rozmieszczenie pieniędzy na kilku wariantach w taki sposób, by jeden z nich pozostał pusty. Pieniądze postawione na błędne odpowiedzi przepadają.
„Postaw na milion” to zabawa dla miłośników gier towarzyskich, którzy nie boją się ryzyka, a także dysponują dużą wiedzą na różnorodne tematy. Emocje mamy tu jak w banku!
Zdj. główne: Andrey Metelev/unsplash.com
